Odpowiada dr n. med. Urszula Brocka-Zakrzewska, ginekolog położnik z Centrum Medycznego ENEL-MED
Elektroniczne papierosy są na tyle nowe, że o ich oddziaływaniu na ciążę wiemy stosunkowo niewiele. Zresztą żadna komisja bioetyczna nie wyrazi zgody na przeprowadzenie badania ich wpływu na ciężarne. Dlatego oceniając skutki palenia e-papierosów, bazujemy na tym, co wiemy o wpływie palenia tradycyjnych papierosów na zdrowie kobiety. A jak bardzo jest ono szkodliwe, można zobaczyć chociażby w USG. Jeśli ciężarna pali (także biernie), to podczas tego badania widać, że łożysko w drugim trymestrze jest w takim stanie, w jakim bywa dopiero pod koniec ciąży, czyli staje się już mało wydolne. Zresztą negatywnych konsekwencji palenia jest naprawdę wiele m.in. większe ryzyko przedwczesnego porodu, urodzenia dziecka w złym stanie zdrowie i z niską masą ciała. Wprawdzie badania przeprowadzone w 2013 r. w Instytucie Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu jednoznacznie pokazują, że zawartość nikotyny i innych szkodliwych substancji w e-papierosie jest znacznie mniejsza niż w jego tradycyjnym odpowiedniku, ale jednak te substancje wciąż w nim są.
To też może Cię zainteresować: Cukrzyca ciążowa – przyczyny, objawy i leczenie
A ponieważ nie umiemy określić jaka ich dawka jest bezpieczna dla ciężarnej, to, trochę jak w przypadku alkoholu, radzimy całkowicie z nich zrezygnować. Poza tym wielu badaczy zwraca uwagę na to, że mniejsza dawka nikotyny oznacza większy głód nikotynowy, więc może prowadzić do częstszego sięgania po e-papierosa.
Czytaj też: Jak rzucić palenie?