Ostatki (inaczej zapusty) są świętem obchodzonym w ostatni wtorek przed środą popielcową. Jest to dzień oznaczający koniec karnawału, który rozpoczyna się 6 stycznia, czyli w Święto Trzech Króli. Niekiedy ostatkami nazywamy pięć dni – od tłustego czwartku do wtorku przed Popielcem. Jest to czas niezwykle radosny, opierający się na zabawie przy suto zastawionym stole, tańcach oraz przebraniach.
Ostatki – co to za święto, kiedy przypada? Przebrania na ostatki

Kiedy wypadają ostatki 2023?
W roku 2024 roku początek ostatnich dni karnawału wypada w tłusty czwartek, czyli 8 lutego, a ostatni dzień karnawału, czyli ostatki – 13 lutego.
Ponieważ Wielkanoc to święto ruchome (obchody nie są powiązane z datą), w różnych terminach wypadają też ostatki. Ostatnie dni karnawału są bowiem zależne od daty Wielkanocy i ostatki zawsze są we wtorek (tłusty wtorek, tzw. wtorek zapustny) przed środą popielcową.
W roku 2024 roku początek ostatnich dni karnawału wypada w tłusty czwartek, czyli 8 lutego, a ostatni dzień karnawału, czyli ostatki – 13 lutego. Dzień później (14 lutego) przypada Środa Popielcowa, inaczej Popielec, która rozpoczyna Wielki Post (w tym roku święto to niefortunnie zbiegło się z walentynkami). Okres postu ma być czasem pokuty i dobrego przygotowania się do Świąt Wielkiej Nocy, a więc Wielkanocy.
Co to są ostatki?
Ostatki oznaczają zakończenie karnawału, przed obchodzonym w Kościele katolickim dniem środy popielcowej. Jest to czas niezwykle radosny, pełen zabawy, tańców, dobrego jedzenia i picia. Mamy wtedy imprezować, kończąc karnawał przed czterdziestodniowym wielkim postem, poprzedzającym Wielkanoc. [1]
Ostatki, w zależności od regionu Polski, noszą różne nazwy. W Wielkopolsce i na Kujawach, szczególnie w Poznaniu, jest to podkoziołek, na Kaszubach – śledzik, a typowo polską nazwą są zapusty. Dawniej było to święto obchodzone niezwykle hucznie. W wymyślnych zabawach na koniec karnawału brały udział całe miasteczka i wsie, czemu towarzyszyło spożywanie wielu potraw i picie w nieprzyzwoitych ilościach. Organizowano też kuligi i polowania. Kuligiem dowodził wodzirej, który planował nawet kilkudniowy przejazd.
Inne określenia ostatków również mają swoje znaczenie. Nazwa „podkoziołek” wywodzi się od kozła symbolizującego witalność i seksualność. Jego figurka powinna znaleźć się na imprezowym stole, sprzyjając między innymi łóżkowym harcom. Według zwyczaju, w okresie tym wybierało się przyszłą żonę lub męża. „Podkoziołek” też jest nazwą zabawy ludowej, w której panny i kawalerowie gromadzili się w karczmach przy tańcach. Obok figurki koziołka dziewczęta musiały położyć pieniądze lub wystruganą z ziemniaka postać chłopca. Osoby zamężne miały spędzić ostatki na igraszkach, aby w najbliższych czterdziestu dniach postnych zachować wstrzemięźliwość seksualną. [2]
Natomiast nazwa „śledzik” miała nawiązywać do najtańszej potrawy z tej ryby, będącej zapowiedzią czterdziestu dni postnych. Śledź był wyczekiwaną rybą podczas karnawałowych tańców i obficie zakrapianego biesiadowania. Ponadto, jedna z tradycji nakazywała, aby osoby rezygnujące z ostatkowych zabaw były uderzane właśnie śledziem. Na kaszubskich stołach nie mogło też zabraknąć tradycyjnych potraw, między innymi kaszubskich pączków (tzw. „purcle”), placków ziemniaczanych i drożdżowych. Natomiast Ślązacy jedli śląskie pączki, tzw. „kreple” oraz „szołdry”, czyli bułki nadziewane mięsem bądź kiełbasą.
Innym określeniem ostatków są w końcu „zapusty”, które najczęściej oprócz wtorku przed środą popielcową obejmują również poniedziałek i wtorek. W zapusty nie tylko bawiono się i ucztowano, ale także przyjmowano przebierańców.
Przebrania na ostatki
Według tradycji podczas ostatków w większości regionów po wsiach chodzili przebierańcy. Tą dodatkową atrakcją chciano zachęcić mieszkańców do wspólnej zabawy. Obowiązkowo pojawiał się psotny kozioł zabawiający dzieci czy hałaśliwy i nieznośny turoń, uganiający się za dziewczętami i kobietami. Wśród przebierańców pojawiały się również różne stwory, między innymi baba, dziad, diabeł, niedźwiedź i śmierć z kosą. Postaciom towarzyszyli przygrywający na instrumentach muzycy. Z przebierańców zasłynęło w szczególności województwo łódzkie i ziemia piotrkowska. W zwyczaju ludowym mieszkańcy przebierali się i odwiedzali wzajemnie w domach.
Obecnie, zarówno wśród dzieci przedszkolnych i szkolnych, jak również osób dorosłych organizuje się bale i zabawy karnawałowe z obowiązującymi przebraniami i strojami karnawałowymi. Zdarza się, że impreza ma motyw przewodni, który powinien być obecny w stroju. Warto przy tej okazji skorzystać z wypożyczalni ubrań, które dysponują różnymi kostiumami. Dla dziewczynek są to zwykle stroje księżniczek, a dla chłopców – superbohaterów. Świetnym pomysłem jest również postawienie na przebrania ze znanych bajek czy filmów, znanych osób bądź zawodów.
Co robi się w ostatki?
Ostatki są traktowane jako ostatnia szansa – do imprezowania, wybawienia się i najedzenia się – przed czterdziestodniowym wielkim postem. W ostatki organizuje się zabawy i bale karnawałowe, z dużą ilością jedzenia i picia. Bale ostatkowe są w ofercie większości restauracji, pubów i klubów. Osoby, które nie imprezują na mieście, również dobrze bawią się w domach. Bardzo znaną w Polsce tradycją ostatkową jest zjedzenie pączka (niejednego!), w szczególności na rozpoczęcie okresu zabawy, czyli w tłusty czwartek. Zwłaszcza w Wielkopolsce, w nawiązaniu do tradycji „podkoziołków”, urządza się też zabawy.
Ostatnie dni karnawału świętuje się nie tylko w Polsce, ale również w innych państwach Europy i nie tylko. Z największego balu karnawałowego słynie Rio de Janeiro. Popularne bale karnawałowe odbywają się także w Wenecji (na Placu Świętego Marka).
Bibliografia
- Hryń-Kuśmierek R., Polskie zwyczaje świąteczne.
- Hryń-Kuśmierek R., Śliwa Z., Encyklopedia tradycji polskich.

Anna Chmielewska
pedagog
Pedagog, terapeuta pedagogiczny, surdopedagog, redaktor. Absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, interesuje się między innymi psychologią dziecka, dialogiem motywacyjnym, mediacjami, technikami szybkiego zapamiętywania. Autorka dziesiątek artykułów ułatwiających czytelnikowi zrozumienie mechanizmów rozwoju i wychowania dziecka oraz wspierających w rodzicielstwie.
Komentarze i opinie (0)