Temperatura ciała zależy od pory dnia (rano jest niższa niż wieczorem), aktywności dziecka (po bieganiu przewyższa mierzoną po odpoczynku), wieku, a nawet płci.
Wybierz miejsce
Temperatura mierzona w jamie ustnej, pod językiem, wynosi około 37,5 stopni, ale w tym miejscu bardzo trudno ją zmierzyć u dziecka. Pomiar termometrem rtęciowym jest niebezpieczny, bo dziecko może go przegryźć i się skaleczyć. Elektronicznym także bywa uciążliwy. Lepiej więc wybrać inne miejsce lub sięgnąć po termometr w smoczku.
Prawidłowa temperatura ciała to około 37 stopni mierzone pod pachą. Jeśli w tym miejscu temperatura jest mierzona termometrem rtęciowym, pomiar powinien trwać 5-8 minut. W przypadku elektronicznego - zgodnie z sygnalizowanym przez niego czasem. Bez względu jednak na termometr, ważne, aby jego końcówka przylegała dokładnie do skóry i nie dotykała ubrania. Skóra pod pachą powinna być sucha. Małe dzieci są niecierpliwe i trudno im wytrzymać kilka minut w jednej pozycji, bez poruszania ramieniem. Można wtedy usiąść do wspólnego oglądania bajki lub przeczytać dziecku książeczkę, jednocześnie cały czas obejmując je i dociskając jego ramię delikatnie do ciała.
W uchu, w pobliżu błony bębenkowej, temperatura jest wyższa i wynosi 37 - 37,1 stopni. Aby prawidłowo ją zmierzyć, trzeba wsunąć termometr tak głęboko, jak zaleca producent. Zbyt płytkie wsunięcie termometru wskaże nieprawidłową, zaniżoną temperaturę.
Przeczytaj też: Trzydniówka – co to za choroba?
Najlepszym miejscem do mierzenia temperatury u niemowląt jest odbyt. Najpierw końcówkę termometru trzeba umyć wodą z mydłem i dokładnie wytrzeć. Dziecko powinno leżeć na boku lub plecach z podkulonymi nóżkami przyciśniętymi lekko do brzucha. Pod pupę warto wsunąć pieluszkę, bo pod wpływem termometru może dojść do uwolnienia gazów lub wypróżnienia. Inny "patent" polega na położeniu malca na swoich kolanach ze zwisającymi nóżkami i wypiętą pupą. Następnie końcówkę termometru i okolice pupy można posmarować oliwką, aby łagodniej dało się go wsunąć. Termometr najlepiej ustawić tak, aby bez trudu obserwować wyświetlacz lub słupek rtęci. Pomiar termometrem rtęciowym powinien trwać około 2-3 minuty, elektronicznym znacznie krócej, zgodnie z sygnalizatorem.
Temperaturę można mierzyć także na czole. Jeśli pomiar jest wykonywany termometrem paskowym, to jego wynik jest orientacyjny. Dokładniejsze są termometry elektroniczne przeznaczone do mierzenia temperatury na czole (ale nie paskowe!), choć także ich wynik może być trochę niedokładny.
Wybierz termometr
Najdokładniejsze i przez wiele lat najpopularniejsze były termometry szklane, rtęciowe. "Były", ponieważ od kwietnia 2009 nie ma ich już w sprzedaży. Wycofano je zgodnie z zalecaniem Unii Europejskiej, ze względu na zawartość szkodliwej dla zdrowia i środowiska rtęci. Termometry te nadają się do pomiaru gorączki pod pachą, w pupie, a u młodzieży i dorosłych także w ustach. Nie można nimi mierzyć temperatury w uchu ani na czole.
Coraz większym zaufaniem cieszą się termometry elektroniczne. Szybko mierzą temperaturę ciała. Koniec pomiaru sygnalizują dźwiękiem. Są dość dokładne pod warunkiem, że bakteria nie jest na wyczerpaniu. Dobry model można kupić za około 20-30 zł. Nadają się do pomiaru temperatury pod pachą, w ustach i pupie (dla niemowląt z giętką końcówką). Są nieodpowiednie do pomiaru na czole i w uchu.
Dostępne są także termometry elektroniczne na podczerwień do pomiaru temperatury w uchu. Pomiar niektórymi z nich trwa dosłownie sekundę. To zatem doskonały aparat dla małych wiercipięt. Niektóre termometry mają wymienialną końcówkę. Ich wadą jest wysoka cena, ok. 120-300 zł.
Termometry elektroniczne w smoczku świetnie sprawdzają się u niemowląt, które lubią ssać smoczek-uspokajacz. Kosztują około 30 zł.
Na rynku są także termometry-kombajny, które nadają się do mierzenia temperatury w uchu, na czole i dodatkowo także temperatury pokojowej.
Termometry paskowe przykładane do czoła podają bardzo orientacyjne wyniki. Mogą wskazać jedynie, czy dziecko gorączkuje, ale nie mierzą temperatury dokładnie. Ich zaletą jest niewielki rozmiar (zmieszczą się nawet do małej kosmetyczki) i wygoda w użyciu. Dlatego przydają się np. w podróży.
Termometr, który łatwo strząsnąć
Nie zapomnij
To może banalne, ale warto pamiętać, aby przed użyciem strząsnąć termometr rtęciowy. Warto też umyć i zdezynfekować jego końcówkę. W termometrach elektronicznych natomiast ważna jest regularna wymiana baterii. Gdy są słabe, ale jeszcze działają, termometr "nie naciągnie" do rzeczywistej temperatury i będzie wskazywał zaniżoną.
Temperatura w pupie jest o pięć kresek, czyli pół stopnia, wyższa od temperatury ciała. To oznacza, że od uzyskanego pomiaru trzeba odjąć pół stopnia, aby otrzymać prawidłową wartość. Przykładowo: 37,5 stopni w pupie to w rzeczywistości 37 stopni. Zatem prawidłowa temperatura mierzona w pupie to 37,1-37,5 stopni.