Squirt – co to jest? Jak doprowadzić do kobiecego wytrysku?

Czy kobiety też mogą osiągać prawdziwy wytrysk?

Choć tematyka wytrysku kojarzy się głównie z mężczyznami, to jednak nie ma nic ani dziwnego, ani nietypowego w stwierdzeniu, że kobiety również mogą cieszyć się wytryskiem. Jednak jego osiągnięcie nie jest takie oczywiste i proste. Jest wiele mitów, niedopowiedzeń oraz, po prostu, niewiedzy związanej z tym zjawiskiem.

Co ciekawe, pierwsze wzmianki o kobiecym wytrysku pochodzą z pism z 500 r. p.n.e. Wówczas ejakulat traktowano nawet jako święty płyn w dawnych rdzennych kulturach Ameryki, Chin, Grecji, Indii czy Japonii. Współcześnie zaczęto go omawiać dopiero w latach 80. i 90. XX wieku. Nie jest więc niczym nowym, nadal jednak bywa tematem tabu. Warto więc dowiedzieć się o nim jak najwięcej!

Co to jest squirt i na czym polega kobiecy wytrysk?

Squirt to określenie kobiecego ejakulatu, czyli – można powiedzieć – „kobiecej spermy”, wydobywającej się podczas wytrysku. Ma on nieodłączny związek z odpowiednią stymulacją podczas stosunku seksualnego, choć, jeśli chodzi o doznania, można go porównać do… silnego parcia na pęcherz. Stąd też wiele kobiet, osiągających wytrysk, czuje lęk przed mimowolnym oddaniem moczu. Z całą pewnością jednak squirt, choć wydobywa się z pęcherza moczowego, nie ma z moczem nic wspólnego i jeśli przyjrzeć mu się z bliska, z łatwością zauważymy różnicę między tymi dwoma płynami.

Czym jest kobiecy ejakulat?

Kobiecy ejakulat jest dość podobny składowo do tego, który produkuje gruczoł krokowy. Składa się z substancji takich jak glukoza, fruktoza, białka męskiego ejakulatu oraz bardzo niewielka ilość mocznika i kreatyniny. Płyn może mieć mlecznobiały lub bezbarwny kolor, charakterystyczny zapach, ma odczyn zasadowy i rzadką konsystencję. Jego objętość waha się od kilku kropel do przeciętnej zawartości szklanki.

Squirt to określenie kobiecego ejakulatu, natomiast zjawisko kobiecego wytrysku określa się mianem squirtingu.

Jak odbywa się squirt i jak osiągnąć kobiecy wytrysk?

Squirt czy też squirting ma ścisły związek z pobudzaniem określonych miejsc intymnych u kobiety. To stymulację punktu G uważa się za najbardziej efektywną, jeśli chodzi o kobiecy wytrysk. Jest to wypukły obszar na górnej ścianie pochwy, który w miarę stymulacji powiększa się. Wówczas dochodzi do pobudzenia gruczołów przedsionkowych mniejszych Skenego, znajdujących się przy ujściu cewki moczowej, które biorą udział w produkcji płynu, zwanego kobiecym ejakulatem. Stąd parcie na pęcherz, tak często mylone z wrażeniem konieczności oddania moczu i zaciskanie mięśni, co jest zupełnie normalne i ma powstrzymać od mimowolnego oddawania moczu w czasie stosunku seksualnego. Jeśli się je jednak rozluźni, najprawdopodobniej dojdzie właśnie do wywołania ejakulacji.

Squirt – czy można się go nauczyć?

Wokół punktu G również krąży wiele mitów – nie każdy jest świadomy, gdzie się znajduje i jak zabrać się do stymulacji punktu G. Ponadto, kiedy już do tego dojdzie i kobieta zacznie odczuwać lekkie parcie na cewkę moczową, może pojawić się u niej blokada, a nawet wzbranianie się przed dalszymi pieszczotami, by nie doszło do krępującej sytuacji. Faktycznie, jest pewna doza niepewności – odczucia są bowiem bardzo zbliżone, więc de facto trudno ocenić, jaki efekt przyniesie rozluźnienie – czy faktycznie squirt czy jednak „wpadkę".

Kobiecego wytrysku można się nauczyć. Pierwszy raz może polegać na mimowolnym wypłynięciu płynu ejakulacyjnego, co nie będzie, można powiedzieć, spektakularne. Jeśli jednak wyćwiczy się wypychanie go za pomocą mięśni dna miednicy, wówczas zjawisko może się okazać zaskakujące i może się pojawić silny wytrysk. Najlepsze efekty osiągnie się wówczas, kiedy w trakcie stosunku para przestanie się skupiać na tym, by doszło do squirtingu, a będzie po prostu cieszyła się nowymi doświadczeniami.

Kobieca ejakulacja – jak do niej doprowadzić?

Wiadomo już, że aby wywołać squirt niezbędna jest intensywna stymulacja punktu G, czyli miejsca w obrębie górnej ścianki pochwy, który pobudza gruczoły odpowiedzialne za produkcję płynu, stanowiącego treść kobiecego ejakulatu. Można zacząć do delikatnego masażu, by następnie przejść do intensywnego, rytmicznego uciskania. Kiedy wnętrze pochwy zacznie się zwilżać, pojawi się uczucie parcia na mocz. I to jest kluczowy moment, którego nie należy przerywać, a nadal stymulować górną ścianę pochwy. Można z ucisku przejść na inne ruchy, przyspieszyć je, efektywne może być szybkie przesuwanie palcami na boki. Bardzo ważne jest, by kobieta w tym czasie była rozluźniona, pozwalając ciału na naturalne reakcje. Warto wspomóc się stymulacją łechtaczki oraz lubrykantami. Są również techniki, które pozwalają wywołać squirt, a także ćwiczenia na mięśnie pochwy – ćwiczenia Kegla – które mogą okazać się pomocne w osiągnięciu kobiecego wytrysku. Warto również oddać mocz przed stosunkiem mającym doprowadzić do kobiecej ejakulacji.

Czy każda kobieta może mieć wytrysk?

Nie każda kobieta może osiągnąć wytrysk, co ma związek z wielkością i umiejscowieniem gruczołów Skenego. Aby wywołać squirt potrzebny jest czas, sporo cierpliwości oraz odpowiednie techniki stymulacji, a przede wszystkim gotowość na nowe seksualne doznania. Warto też wiedzieć, że pierwszy wyrzut płynu ejakulacyjnego nie musi wyglądać efektownie, ba, może być niemalże niezauważalny. Dlatego, zanim zacznie się „nowy eksperyment”, warto dokładnie poczytać na temat squirtingu, by wiedzieć, czego się spodziewać. Bardzo ważne jest również porozumienie z partnerem, a także wyczucie jego świadomości zjawiska, jakim jest squirting. Wyzbycie się wstydu i otwartość są kluczem do satysfakcjonującego życia seksualnego.