Zwieńczeniem kontaktu seksualnego jest odczuwany zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn orgazm. W przypadku pań bardzo często mówi się o orgazmie łechtaczkowym i pochwowym, wskazując, że to ten drugi jest tym lepszym i bardziej pożądanym. Dochodzi do niego na skutek stymulacji pochwy. W dążeniu do orgazmu pochwowego nie ma nic złego, ale pamiętaj, że nie ma orgazmów lepszych i gorszych. Każdy jest tak samo wartościowy.
Orgazm pochwowy – czym jest i jak go osiągnąć?
Czym jest orgazm kobiecy?
Orgazm – zarówno ten kobiecy, jak i męski – to moment, kiedy podniecenie seksualne osiąga szczyt. Kiedy się pojawia, występuje również uczucie:
- rozkoszy;
- odprężenia;
- zaspokojenia.
Kobiecy orgazm może być osiągany na skutek różnego rodzaju stymulacji. Może to być orgazm pochwowy, który pojawia się, kiedy stymulowana jest pochwa, możesz osiągać również orgazm łechtaczkowy, który jest konsekwencją stymulacji łechtaczki. Do osiągania orgazmów nie jest wymagane współżycie – charakterystyczne skurcze pochwy mogą pojawić się również na skutek masturbacji, a także wspólnych zabaw, które nie kończą się wprowadzeniem członka do pochwy.
Jak wygląda orgazm kobiecy?
Orgazm kobiecy zawsze składa się z czterech faz. Jest to fizjologiczna reakcja organizmu, na którą składają się:
- podniecenie seksualne;
- uniesienie;
- orgazm;
- odprężenie.
Bez względu na to, czy osiągniesz orgazm pochwowy, czy łechtaczkowy, wskazane fazy są zawsze takie same.
Czy każda kobieta osiąga orgazm pochwowy?
Tak, jak wspomniałam we wstępie, powszechne jest przekonanie, że orgazm pochwowy jest tym lepszym. W efekcie wiele kobiet odczuwa wręcz przymus jego osiągnięcia. Tymczasem prowadzone badania wskazują, że wiele kobiet czerpie satysfakcję seksualną na skutek stymulacji łechtaczki. U wielu pań sama penetracja pochwy nie doprowadzi do orgazmu i nie ma w tym absolutnie nic złego czy nieprawidłowego.
UWAGA: pamiętaj, że jeśli w czasie zbliżenia intymnego będziesz myśleć o tym, aby osiągnąć orgazm pochwowy, najpewniej będzie to niemożliwe. Po prostu odpręż się i skoncentruj się na doznaniach płynących z ciała. Pamiętaj, że kobiety różnią się, jeśli chodzi o łatwość osiągania orgazmu w ogóle. Jedna kobieta przeżywa orgazm w czasie stymulacji pochwy, dla innej wystarczające jest już samo pobudzanie piersi.
Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na orgazm pochwowy?
Jeśli chcesz osiągnąć orgazm pochwowy, musisz przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość. Pamiętaj, że często kluczem do sukcesu jest po prostu czas, a także umiejętna gra wstępna. O ile panowie osiągają orgazm nawet podczas tak zwanych szybkich numerków, o tyle dla kobiecego orgazmu niezbędny jest przede wszystkim odpowiednio długi czas stymulacji seksualnej. W praktyce oznacza to tyle, aby osiągnąć orgazm pochwowy, nie możesz się spieszyć.
Nie bój się eksperymentować – testuj różne pozycje i sprawdź, w których rodzaj stymulacji jest dla Ciebie najbardziej odpowiedni. Jedne panie najlepiej czują się wtedy, kiedy to partner znajduje się na nich, w przypadku drugich osiągnięcie satysfakcji seksualnej jest prostsze, kiedy to one są stroną dominującą.
Pamiętaj, że masturbacja nie jest niczym złym. Co więcej, to właśnie ona jest najlepszym sposobem na poznanie własnego ciała, bez którego z osiągnięciem orgazmu będzie naprawdę trudno. Możesz zaopatrzyć się w wibrator – to popularny gadżet erotyczny przeznaczony do stymulacji pochwy. UWAGA: sięgnij wyłącznie po taki, który pochodzi od renomowanego producenta. Pamiętaj, że musi on być zrobiony z dobrej jakości materiałów, które zostały dopuszczone do użycia. Przed pierwszą zabawą sprawdź, czy wibrator nie zawiera żadnych ostrych elementów, którymi mogłabyś zrobić sobie krzywdę. Nie zapominaj, aby po użyciu dokładnie go umyć.
Brak orgazmu pochwowego bardzo często występuje u kobiet, które mają niskie poczucie własnej wartości. Jeśli w alkowie koncentrujesz się na tłuszczyku na brzuchu bądź cellulicie na udach, pamiętaj, że panowie bardzo często w ogóle nie zwracają na to uwagi. Na ogół nawet nie wiedzą o istnieniu defektów kosmetycznych, którymi Ty zaprzątasz sobie głowę. Jeśli dążysz do osiągnięcia orgazmu, pamiętaj, aby w czasie miłosnych zabaw w pełni skupić się na doznaniach płynących z ciała, a nie na tym, jak wyglądasz.
Pamiętaj, że sfery erogenne to nie tylko pochwa, łechtaczka i piersi. Z osiągnięciem orgazmu będzie Ci łatwiej, jeśli odkryjesz te miejsca, których dotyk podnieca szczególnie właśnie Ciebie. Połączenie stymulacji tych rejonów ciała z jednoczesną penetracją sprawią, że intensywne uczucie przyjemności może pojawić się znacznie łatwiej.
Czy komunikacja z partnerem ma znaczenie, jeśli celem jest orgazm pochwowy?
Aby osiągnąć orgazm pochwowy, niezbędny jest ten rodzaj stymulacji seksualnej, który odpowiada Twoim preferencjom. Być może wolisz szybkie, rytmiczne ruchy ciała, może zaliczasz się do kobiet, którym bardziej odpowiada, kiedy partner porusza się powoli, może najbardziej lubisz drażnienie ścian pochwy. Nie bój się powiedzieć o tym swojemu mężczyźnie. Pamiętaj, że tylko szczera, otwarta komunikacja doprowadzi Cię do orgazmu pochwowego.
Orgazm pochwowy to marzenie wielu kobiet. Jeśli również jesteś w tym gronie, pamiętaj, że satysfakcja seksualna może mieć różne oblicza. Osiągany przez Ciebie orgazm łechtaczkowy czy piersiowy nie jest gorszy. Jeśli jednak chcesz doświadczyć orgazmu pochwowego, nic straconego. Koncentracja na doznaniach płynących z ciała, poznanie własnych preferencji, znalezienie pozycji, która jest dla Ciebie najbardziej odpowiednia, szczera rozmowa z partnerem o tym, co sprawia Ci największą przyjemnością – wszystko to może Ci pomóc. Jednocześnie pamiętaj, aby w czasie współżycia po prostu cieszyć się byciem razem i doświadczaną bliskością, a kobiecy orgazm przyjdzie sam.
Bibliografia
- J. Bancroft. Seksualność człowieka. Wydawnictwo Elsevier Urban&Partner, 2012
- Z. Lew-Starowicz. Seks partnerski. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1983
Katarzyna Krakowiak
Psycholog
Absolwentka psychologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, studiów podyplomowych z zakresu seksuologii klinicznej pod kierunkiem profesora Zbigniewa Lwa-Starowicza oraz Studium Interwencji Kryzysowej. Ukończyła szereg szkoleń i kursów między innymi z zakresu metod diagnostycznych w seksuologii, technik pracy z pacjentami z hiperseksualnością, zaburzeniami preferencji seksualnych, prewencji zachowań suicydalnych. Obecnie w trakcie szkolenia psychoterapeutycznego w nurcie poznawczo-behawioralnym.
Komentarze i opinie (6)
opublikowany 08.01.2024
opublikowany 17.01.2024
opublikowany 17.01.2024
opublikowany 18.01.2024
opublikowany 22.01.2024
opublikowany 23.01.2024