Popęd seksualny jest całkowicie naturalnym, a nawet pożądanym zjawiskiem, szczególnie w związkach. Nie dla każdego jednak życie seksualne jest tak samo ważne. Wiele par świadomie rezygnuje z życia seksualnego, o wiele bardziej ceniąc sobie bliskość duchową i psychiczną. Co to jest białe małżeństwo? Kto się na nie decyduje? Jak się ma białe małżeństwo do prawa?
Białe małżeństwo – co to jest?
Białe małżeństwo – co to jest?
Białe małżeństwo to związek oparty wyłącznie na bliskości duchowej, emocjonalnej i intelektualnej. Wchodzący w niego ludzie świadomie decydują się na powstrzymywanie od współżycia seksualnego. Osoby żyjące w białym małżeństwie (białym – od koloru dziewictwa i czystości) nie uprawiają seksu.
W praktyce białe małżeństwa to związki oparte na bliskości podobnej do tej, która istnieje pomiędzy rodzeństwem – żyją jak brat z siostrą, a temat seksu po prostu nie istnieje.
Białe małżeństwo nie jest oficjalnym terminem, jest również tematem wielu dyskusji i budzi sporo kontrowersji. Wydaje się bowiem niezrozumiałe, że w dzisiejszych czasach dwie dorosłe heteroseksualne osoby odmiennej płci, chcące tworzyć związek i być blisko siebie, jednocześnie rezygnują z kontaktów seksualnych, będących przecież naturalnym następstwem budowania więzi i czymś, co ją przypieczętowuje. Co więcej – do aktywności seksualnej zachęca obecnie... wszystko, bo i seks jest wszędzie, więc to aż niemożliwe, żeby powstrzymywać się od uprawiania seksu. Ale, co ciekawe, białe małżeństwa wcale nie są tak rzadkim zjawiskiem!
Kto decyduje się na białe małżeństwo?
Na białe małżeństwo decydują się zazwyczaj osoby wierzące, dla których wiara jest jednym z głównych życiowych filarów i nie chcą, by potrzeby seksualne przysłaniały prawdziwą istotę związku, jaką jest połączenie duchowe.
Nie jest to jednak regułą.
-
Bywa że przyczyną nieuprawiania seksu w małżeństwie są zaburzenia seksualne lub problemy wynikające ze stanu zdrowia, które zmuszają do rezygnacji z seksu. Niektóre leki wpływają na obniżenie popędu płciowego, wiele schorzeń zaburza także postrzeganie własnej atrakcyjności. Bywają także przypadki, kiedy odczuwa się całkowity brak zainteresowania seksem, czyli aseksualność. Także dysfunkcje seksualne, np. problemy z erekcją, rzutują na brak seksu w związku.
-
Często białe małżeństwa nie są zawierane świadomie, a... stają się takie w toku codziennego życia, kiedy partnerzy, godząc obowiązki zawodowe i prywatne, nie znajdują już czasu na seks i czerpanie z niego radości. Zamiast więc wysilać się i zmuszać – wolą spędzić spokojny wieczór przed ulubionym serialem, bez konieczności, jakby nie było, wykazywania jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Może się tak zdarzyć również po narodzinach dziecka, kiedy rodzice, poświęcając się nowej roli, po prostu nie mają głowy do zaspokajania potrzeb seksualnych.
-
Przyczyną białego małżeństwa mogą być również przebyte traumy, np. w wyniku gwałtu czy molestowania seksualnego. Wówczas strach czy nawet wstręt przed uprawianiem seksu jest na tyle silny, że przysłania całą jego rolę i charakter, jaki posiada w związku opartym na miłości, czułości i bliskości. Traumatyczne doświadczenia warto przepracować ze specjalistą.
-
Ukryta orientacja seksualna. Niechęć do seksu możne również wychodzić od jednej ze stron, która nie odczuwa pociągu do partnera ze względu na jego płeć. Wówczas, mimo chęci nawiązania bliskiej, fizycznej relacji, druga strona zostaje odtrącona. Brak seksu nie jest wspólną decyzją, a czymś w rodzaju „cichych dni”.
-
Brak pociągu seksualnego może również wynikać z nieumiejętności zaspokajania swoich potrzeb. Bywa że ludzie świetnie dogadują się w życiu, ale niestety w łóżku okazują się całkowicie niedobrani. Wówczas seks schodzi na dalszy plan, wypierany przez wiele innych korzyści czerpanych ze wspólnego życia.
Jak żyć w białym małżeństwie?
Białe małżeństwo polega na wspólnym życiu na wzór tradycyjnych małżeństw, jednak bez – można powiedzieć – wątków seksualnych. Jest więc to relacja bardziej partnerska, wielu nazwie ją nawet koleżeńską czy na wzór rodzeństwa.
Kościół katolicki nie uznaje białych małżeństw jako związków sakramentalnych. Wręcz przeciwnie – nieskonsumowany po ślubie związek uznaje się za nieważny. Zaleca się je z kolei parom żyjących w związkach niesakramentalnych. Białe małżeństwa są przez Kościół traktowane tak samo, jak związki narzeczeńskie, w których para powinna się powstrzymywać od jakiejkolwiek aktywności seksualnej aż do ślubu.
Białe małżeństwo a wolny związek
Warto wiedzieć, że białe małżeństwo nie jest tym samym, co życie w wolnym związku. Para może być bowiem związana sakramentem lub też być po ślubie cywilnym, a nawet jeśli nie jest – pozostaje w silnej emocjonalnie relacji, w której jest miejsce na inne formy okazywania sobie czułości niż seks.
Można więc przypuszczać, że brak seksu w białym małżeństwie, ale poszukiwanie go w innym związku, jest niczym innym, jak zdradą. Jednak podejście do takiej formy tworzenia relacji jest kwestią indywidualną każdej pary.
Białe małżeństwo w świetle prawa
Zakłada się, że osoby wstępujące w związek małżeński nie mogą z góry podjąć decyzji o pozbawieniu swojego związku aspektu seksualnego. Według prawa kościelnego, takie małżeństwo jest nieważne, co nie oznacza, że para nie może tak postanowić wobec siebie.
Partnerzy nie muszą wypełniać żadnych deklaracji, ani przedstawiać swoich postanowień wobec kapłana czy urzędnika w USC. Oficjalnie zawrzeć białego małżeństwa po prostu się nie da, nie ma też żadnych regulacji prawnych dotyczących takich związków. Pozostaje wyłącznie kwestia sumienia.
Czy chiński kalendarz płci działa?
Czy jest możliwy związek bez seksu?
To, że ludzie decydują się żyć w związku bez seksu, wydaje się całkowicie niemożliwe. Okazuje się jednak, że bardziej jest to niezrozumiałe niż niewykonalne. Wymaga jednak pełnej świadomości dwojga ludzi wobec takiego stanu rzeczy i ich wspólnego zaakceptowania takiej sytuacji.
Czy białe małżeństwo to grzech?
Dla par niebędących w związku sakramentalnych – jest to zjawisko wręcz pożądane! Z kolei, według Kościoła, stwierdzenie nieważności małżeństwa jest możliwe właśnie m.in. przez nieskonsumowanie związku. Ale czy takie wspólne postanowienie jest grzeszne? Ciężko to jednoznacznie rozstrzygnąć.
Roksana Krysa
dziennikarka
Magister filologii polskiej ze specjalizacją z komunikacji społecznej i krytyki literackiej. Jest copywriterem z wieloletnim doświadczeniem, ze szczególnym zamiłowaniem do tematyki parentingowej, którą realizuje w oparciu o samodzielnie zdobywaną wiedzę i własne doświadczenia. Szczególnie bliskie są jej założenia pedagogiczne Korczaka, Montessorii i Freineta oraz idea rodzicielstwa bliskości.
Komentarze i opinie (0)