Żelazo w ciąży – dlaczego jest tak ważne?
Żelazo to mikroelement, którego funkcjami są transport tlenu do komórek, usuwanie z organizmu dwutlenku węgla oraz aktywowanie pewnych enzymów, które biorą udział w produkowaniu mieliny (to coś w rodzaju osłonki komórek nerwowych). W związku z tak poważnymi zadaniami pierwiastka łatwo się domyślić, że jego niedobór może mieć poważne konsekwencje: jest to między innymi przedwczesny poród lub opóźnienie umysłowe u dziecka.
W okresie ciąży zapotrzebowanie na żelazo rośnie, ponieważ po pierwsze, zwiększa się ilość erytrocytów, po drugie – znaczna część pierwiastka transportowana jest do rozwijającego się płodu oraz łożyska. W pierwszym trymestrze organizm zazwyczaj czerpie żelazo ze swoich zapasów, jednak później mogą pojawić się już niedobory. Z drugiej strony zdarzają się i takie przypadki, w których niedokrwistość występowała już przed ciążą – wtedy zagrożenie dla płodu rośnie.
Przeczytaj też: Mięśniaki macicy – przyczyny, objawy, leczenie
Żelazo w ciąży: zapotrzebowanie i objawy niedoboru
Zapotrzebowanie na żelazo w ciąży zależne jest od czasu jej trwania. W 1. trymestrze przyszła mama powinna dostarczać organizmowi 0,8 mg żelaza dziennie. W drugim już 4-5 mg, w trzecim około 6 mg, a na kilka tygodni przed porodem: aż 10 mg. Należy jednak pamiętać, że do organizmu wchłania się tylko około 10% przyjmowanego żelaza, dlatego ciężarna powinna spożywać go około 25-27 mg dziennie.
W związku ze słabą wchłanialnością żelaza oraz faktem, że dieta przyszłych mam nie zawsze wygląda tak jak powinna, u wiele z nich stwierdza się niedokrwistość z niedoboru żelaza (tzw. anemię). Jej objawy to:
- bóle głowy,
- zmęczenie,
- osłabienie fizyczne i psychiczne (np. trudności w skupieniu uwagi),
- kołatanie serca,
- bladość,
- spadek odporności (większa podatność na infekcje).
Jeśli ciężarna nie zacznie otrzymywać zwiększonych ilości żelaza, z czasem powyższe objawy przybiorą na sile, a ponadto pojawią się:
- bladość śluzówek,
- duszności na skutek wysiłku (trudności ze „złapaniem tchu”),
- drętwienie rąk i nóg,
- bardzo niskie ciśnienie,
- bóle brzucha.
Jednocześnie należy nadmienić, że u kobiety, która prowadzi ciążę prawidłowo i regularnie odwiedza lekarza, niedokrwistość z niedoboru żelaza zostanie bardzo szybko wykryta dzięki rutynowej morfologii.
Zobacz też: Czy w ciąży można pić kawę?
Jak poprawić poziom żelaza w ciąży?
Aby zapobiec niedoborom żelaza, konieczne jest dostarczanie go organizmowi wraz z pożywieniem. I tutaj warto wiedzieć, że istnieją dwa rodzaje tego pierwiastka: to żelazo hemowe (przyswajane w około 10%) oraz niehemowe (przyswajane w 5%). Pierwsze występuje w produktach pochodzenia zwierzęcego, drugie dostarczamy organizmowi wraz z pokarmami roślinnymi.
Aby dostarczyć organizmowi żelaza, należy sięgać po produkty z obu grup. Najbardziej zalecane są:
- polędwica wołowa,
- schab,
- mięso kurczaka,
- jajka,
- orzechy laskowe,
- natka pietruszki,
- kasza gryczana,
- buraki,
- groch,
- mąka pełnoziarnista,
- pestki dyni,
- brokuły.
Uwaga! Jednym z najlepszych źródeł żelaza hemowego jest wątróbka. Nie wolno jednak sięgać po nią w ciąży. Organ ten współuczestniczy w procesie oczyszczania organizmu z toksycznych substancji, co oznacza, że może je zawierać.
Przeczytaj też: Test NIFTY – nieinwazyjne badanie prenatalne
Żelazo w ciąży: kiedy niezbędna jest suplementacja?
Niedokrwistość z niedoboru żelaza może niestety wystąpić nawet u ciężarnych, które starają się przestrzegać zasad zdrowej diety. Wszystko z powodu zwiększonego zapotrzebowania na ten pierwiastek oraz wspomnianej słabej przyswajalności z pożywienia. Dla przykładu aby przyszła mama dostarczyła organizmowi około 30 mg żelaza, dziennie musiałaby spożywać aż ponad kilogram schabu.
Z uwagi na powyższe u wielu ciężarnych niezbędna jest suplementacja. Zanim lekarz ustali dzienną dawkę, należy mu wspomnieć o przyjmowanych preparatach witaminowych – one najczęściej także dostarczają tego pierwiastka.
Sprawdź również: Jak radzić sobie z osłabieniem w ciąży?
Produkty, które „wypłukują” żelazo
O niektórych produktach mówi się, że „wypłukują” żelazo z organizmu. W rzeczywistości oczywiście tego nie robią, a jedynie utrudniają jego wchłanianie – dlatego należy spożywać je w ograniczonych ilościach. Produkty te to błonnik pokarmowy, płatki owsiane i nasiona zawierające kwas fitynowy, czerwone winogrona, jagody, porzeczki, a także kawa i herbata, które zawierają taninę.