Gorączka i dreszcze u dziecka to typowe objawy infekcji. Kiedy dziecko ma dreszcze i jest mu zimno, w niedługim czasie pojawiają się zazwyczaj takie objawy jak katar czy kaszel. O wiele poważniejszym stanem są jednak drgawki gorączkowe. Rodzice, zwłaszcza świeżo upieczeni, często nie wiedzą, czym różnią się dreszcze od drgawek. Jak je rozpoznać? Co robić, kiedy się pojawią? Jakie badania wykonać?
Dreszcze u dziecka– co oznaczają i co robić, kiedy dziecko ma dreszcze?
Dreszcze, uczucie zimna, gorączka – objawy infekcji u dziecka
Gorączka u dziecka to, podobnie jak u dorosłych, reakcja obronna organizmu stanowiąca odpowiedź na różne czynniki infekcyjne: bakterie, wirusy, grzyby, alergeny czy ciała obce. Podwyższonej temperaturze początkowo towarzyszy uczucie zimna i dreszcze, które mają sprowokować organizm do wytworzenia większej ilości ciepła.
Kiedy dziecko ma gorączkę i dreszcze, można traktować to jako objaw poprzedzający wystąpienie innych dolegliwości typowych dla infekcji, takich jak katar, kaszel czy trudności w oddawaniu moczu w przypadku zapalenia dróg moczowych. U małych dzieci, które po raz pierwszy gorączkują, rodzice mogą mieć wątpliwości czy to dreszcze, czy drgawki gorączkowe. Jak je odróżnić?
Czym różnią się dreszcze od drgawek?
Drgawki gorączkowe u dziecka występują nagle w postaci uogólnionego drżenia całego ciała. Atak nie trwa dłużej niż 10 minut, jednak konieczna jest szybka konsultacja z lekarzem. W przypadku drgawek gorączkowych obserwujemy:
- brak kontaktu z dzieckiem – jest ono nieprzytomne,
- możliwe zesztywnienie całego ciała, prężenia,
- ślinotok, zasinienie,
- przygryzienie języka.
Gdy dziecko ma dreszcze nie występują powyższe objawy, a jedynie delikatne drżenie całego ciała. Dziecko „trzęsło się z zimna”.
Drgawki u dziecka – jak rozpoznać przyczynę?
W przypadku pojedynczego, krótkotrwałego (trwającego nie dłużej niż 10 minut) napadu drgawek w trakcie trwania epizodu gorączki nie ma wskazań do pogłębiania diagnostyki. Rezygnuje się z wykonywania badań, ponieważ drgawki u małych dzieci w czasie gorączki są dość częstym zjawiskiem i nie są związane z zaburzeniami w obrębie układu nerwowego.
Jednak jeśli epizody napadów drgawkowych są dłuższe, napadów jest więcej, występują niepokojące objawy neurologiczne, należy rozważyć pogłębienie diagnostyki. Może wiązać się to z koniecznością hospitalizacji i wykonaniem badan, takich jak:
- EEG – badanie elektroencefalograficzne mózgu,
- badania obrazowe – rezonans, tomografia komputerowa,
- badanie płynu mózgowo-rdzeniowego.
Czytaj również: Gorączka bez innych objawów u dziecka – jak postępować?
Co robić, gdy dziecko ma drgawki?
Zarówno epizod drgawek gorączkowych, jak i dreszczów, nie wiąże się z koniecznością pobytu w szpitalu, ponieważ wystarczającym postępowaniem będzie podanie dziecku leków przeciwgorączkowych oraz, w zależności od etiologii infekcji, odpowiedniego leczenia przyczynowego. W przypadku pierwszego zetknięcia się z drgawkami rodzice są często przerażeni, nie wiedzą jak mogą pomóc dziecku. Dlatego należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
W trakcie napadu w miarę możliwości chronić nalezy dziecko przed urazami, szczególnie zwracając uwagę na głowę, jednak nie trzymać dziecka „na siłę”, najlepiej ułożyć dziecko na boku. Pod żadnym pozorem nie można wkładać nic do ust, ponieważ może spowodować to poważne urazy jamy ustnej. Nie podawać doustnie żadnych leków, napojów.
Dzieci, które miały już napady drgawek gorączkowych często w ramach zabezpieczenia mają przepisywane leki przeciwdrgawkowe, które podawane są doodbytniczo. Jeśli rodzice mają taki lek w domu, powinni podać go w trakcie napadu celem jego przerwania.
Po napadzie należy zadbać o zbicie gorączki u dziecka, podając preparaty zawierające paracetamol lub ibuprofen, dobierając odpowiednią dawkę do masy ciała dziecka, zgodnie z zaleceniami zawartymi na ulotce. Należy także w miarę możliwości jak najszybciej skontaktować się z lekarzem, szczególnie jeśli do epizodu doszło pierwszy raz w życiu.
Justyna Szcześniak
Lekarz
Absolwentka Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Obecnie lekarz-stażysta pracujący w jednym ze szpitali klinicznych w Łodzi.
Komentarze i opinie (0)