Przyprawy w diecie niemowlaka – które są zalecane, a których lepiej unikać?

Kiedy można zacząć podawać przyprawy niemowlakowi?

Przyprawy – zarówno w postaci świeżej, jak i suszonej – warto dodawać do posiłków dziecka już od najmłodszych lat. Bez nich przygotowane obiadki mogą być mdłe, co z pewnością nie poprawi apetytu malucha. Przyprawy można wprowadzić już po 8. miesiącu życia dziecka. Warto jednak zapoznać najpierw dziecko z tym, jaki naturalny smak ma dane warzywo.

I tak pierwszymi ziołami, które mogą pojawiać się w diecie niemowląt są: koper, kminek i majeranek. Kiedy dziecko skończy 9 miesięcy, można dodawać do dań: oregano, bazylię, rozmaryn, pieprz, estragon, tymianek, ziele angielskie.

Najpóźniej, bo ok. 11. miesiąca, do diety wprowadzane są: czosnek i natka pietruszki, kurkuma, imbir, goździki oraz szafran.

Smacznie i zdrowo – najlepsze przyprawy dla dzieci

Zioła dodawane do przygotowanych posiłków nie tylko wzbogacają smak potraw i nadają im aromat, rozszerzając preferencje smakowe dziecka. Mogą ponadto: wspomagać układ pokarmowy, usprawniać trawienie, zapobiegać kolkom, wzdęciom. Tak działa choćby popularny koper wykazujący właściwości wiatropędne. Warto dodawać go do: zupek, warzyw i mięs. Lista ziół pozytywnie wpływających na zdrowie malucha jest o wiele dłuższa.

• Bazylia i tymianek – usprawniają pracę jelit, pobudzają trawienie oraz poprawiają apetyt u malucha.
• Rzeżucha – wspomaga trawienie i polecana jest niejadkom, gdyż pobudza apetyt.
• Zielona pietruszka – ożywi smak mięsa i warzyw, doskonale pasuje do ryb. Ponadto zawiera: witaminę C, żelazo, wapń i potas.
• Majeranek – pomaga przy dolegliwościach trawiennych, a dodatkowo działa rozgrzewająco. Doskonale pasuje do dań z: kapusty, mięsa, roślin strączkowych, dań z dodatkiem grzybów.

Warto pamiętać także o naturalnym miodzie, który zaleca się włączyć do diety dziecka nie wcześniej niż przed ukończeniem 1. roku życia. Jest doskonałym zamiennikiem cukru i słodkich przekąsek. Jednocześnie miód ma wiele cennych właściwości zdrowotnych i wspomaga odporność dziecka.

Przeczytaj również

Zupy warzywne dla dziecka – jakie i kiedy?

Jak mądrze przyprawiać posiłki malucha, by nie były mdłe?

Jak przyprawić domowy obiadek dla dziecka, aby był smaczny i jednocześnie zdrowy, korzystnie wpływający na samopoczucie malucha? To pytanie, które często towarzyszy mamom małych dzieci. Warto kierować się kilkoma zasadami, jeśli chodzi o żywienie dzieci i urozmaicanie dań przyprawami.

Dlatego przed dodaniem przyprawy do zup, przecierów warzywnych lub deserów warto zapoznać się z listą przypraw polecanych dzieciom. Czasem wystarczy jedynie szczypta, by skutecznie zachęcić dziecko do jedzenia, urozmaicając smak potrawy. Naturalne przyprawy i zioła to też dobry sposób, by zachęcić dziecko do próbowania nowych smaków.

Ważna jest także ilość dodawanych ziół. W przypadku małych dzieci powinna być ona zdecydowanie mniejsza niż ta dodawana do potraw serwowanych dorosłym. Zioła świeże czy suszone należy włączać stopniowo i pojedynczo. Zbyt mocno przyprawiony posiłek o intensywnym aromacie może zniechęcić dziecko do jedzenia.

Natomiast, aby ograniczyć ilość cukru i dosładzanie deserów, warto wykorzystać wanilię albo cynamon. Cynamon jest także świetnym dodatkiem do dań z pomidorów i mięsa, nadaje przyjemny zapach oraz słodszy smak.

Których przypraw należy unikać w diecie dziecka?

Z diety dziecka należy wykluczyć przyprawy zbyt ostre i o intensywnym aromacie, gdyż działać niekorzystnie na apetyt dziecka lub powodować dolegliwości bólowe ze strony układu pokarmowego. Papryczka chili działa drażniąco na błonę śluzową przewodu pokarmowego, nadmiar czosnku i cebuli z kolei może wywołać niestrawność, mdłości i wymioty.

Gałka muszkatołowa to przyprawa, która stosowana w nadmiarze może wywoływać nudności i wymioty, a nawet powodować halucynacje i zaburzenia rytmu serca. Wszystkie mieszanki typu curry czy masala mogą zawierać ołów, dlatego tego typu przypraw nie można dodawać do posiłków dziecka poniżej 6. roku życia. Zanieczyszczenia mogą znajdować się również w popularnych przyprawach, takich jak: anyż, cynamon oraz w innych mieszankach przypraw kuchni azjatyckiej.

Mocno przyprawione pokarmy mogą powodować stany zapalne błony śluzowej żołądka i prowadzić do nadżerek, czego objawem będą silne bóle brzucha. W diecie dziecka wszystkie przyprawy powinny być stosowane z umiarem, aby wykluczyć niekorzystne ich działanie na młody organizm.